czwartek, 19 czerwca 2025

J.E.D.E.N.A.Ś.C.I.E.

 

J

- Jestem najszczęśliwszą dziewczynką na świecie – tak sobie często o sobie myślę. – usłyszałam kiedyś mimochodem, gdy Dunia połączona zdalnie z nauczycielką wywnętrzała się tej w ramach zajęć, a ja akurat przechodziłam w pobliżu i złowiłam to cudne wyznanie jednym uchem, w wyniku czego oczy mi się spociły. Nieco.

Dla wyrównania poziomu lukru we krwi innym razem usłyszałam (bynajmniej nie mimochodem lecz wyrąbane toporem prosto w mordę), iż „Nienawidzę was! Jesteście najgorszymi rodzicami na świecie!!!”

Luzik. 

W takich chwilach oferujemy pomoc we wskazaniu adresu najbliższego MOPS-u oraz doradzamy, co zeznać, żeby skrócić procedury wydostania maltretowanego psychicznie dziecka z łap dwojga zwyrodnialców. Którzy już jutro (lub pojutrze – kto wie?) będą z powrotem przekochanymi „mamusią i tatusią”.


E

Empatia.

To dziecko jest chodzącą, dwunożną, długowłosą Empatią.

- Chciałabym kiedyś robić to samo. – komentuje moja ciemnooka blondwłosa Empatia czynności wykonywane przez zaprzyjaźnioną panią weterynarz.

Być może się spełni Kto to tam wie.


D

Dojrzewanie  to - stwierdzam po wielomiesięcznych przemyśleniach z wzdychaniem takim, że poduszki mi w domu wzlatują od tego pod sufit - wymyślne tortury specjalnie zaprojektowane dla dorosłych, którym się dziecka w bezrozumnym szale zachciało. Czysta perwersja.

Chcieli, to mają. Dobrze im tak.


E

Energia.

Nosi ją. Rozpiera. Biega. Krzyczy. Śpiewa. Tańczy. Skacze. W mig się podpala. Istny  żywioł. Nie ma na nią temperówki.


N

Nastolatka.

[16.18, przytulne wnętrze ulubionej knajpki, etap pt. delektujemy się świeżo spożytym obiadem]

- Od ośmiu minut jestem nastolatką na legalu!

No… „naście” zobowiązuje…


A

Alarm clock.

- A o której dziś wstałaś?

- O czwartej. Tak, jak sobie ustawiłam.

Ło matko…


Ś

Świeżość.

- O kryste, mamo… teraz tak się to nosi. Chcesz, żebym z siebie głupka zrobiła?...

Tylko ona potrafi sprawić,  że czasami czuję się jak trep z epoki dinozaurów.


C

Ciekawość.

- Yyyy… a co to za pakunek, a ten tam w lodówce. A czemu to owinięte gazetą?

- Ej, a kto to zadzwonił?

- A o czym wy tu rozmawiacie?

Kryste..


I

Inteligencja.

Wiadomo, po mnie.

:D


E

Entertainment.

Nie ma takiego nawału obowiązków, nie ma takiego natłoku zdarzeń, nie ma tylu right-here-right-now-rzeczy do zrobienia, które nie mogłyby poczekać aż się dziecko wyrozrywkowuje do stanu ukontentowania.

Nie ma.

Hedonistka pełną gębą.




………………….


jedenaście. [jak to?! kiedy?!!!]

kolejny rok do kolekcji...

Hip, hip, hurra!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz